Odnalazłam szczęście po wielu latach rozwoju - Pomaganie innym daje mi duchową satysfakcję

– Praca z ludźmi to zadanie mojego życia i wielki przywilej. Mówi, że od wielu lat pomaga klientom wyjść z traumy, depresji, lęku, stresu i różnych chorób.

Ela Maria w swojej praktyce łączy wieloletnie doświadczenie i profesjonalną edukację ze skutecznymi metodami w uzdrawianiu energetycznym takimi jak uzdrawianie Theta, Access Bars czy Reiki. To pozwala jej znaleźć przyczyny problemów, które pojawiają się w ciele i podświadomości. 

Większość problemów pochodzi z przeszłości i negatywnych ,,programów”, które odziedziczyliśmy po naszych przodkach. Rzadko zdajemy sobie sprawę, jak duży wpływ mają na nas nasi rodzice, dziadkowie i rzeczy, które wydarzyły się wiele lat temu. Problemy te mogą z biegiem lat stawać się coraz większe i utrudniać życie. Nie wierzę, że istnieją przypadki nieuleczalne. Każdy może zostawić za sobą to, co go niszczy i znów zacząć cieszyć się życiem – mówi Ela Maria, która sama wie, co może przynieść dzieciństwo nie wypełnione miłością i szczęściem. Urodziła się w Polsce niedaleko czeskiej granicy, oddalonej zaledwie 200km od pięknej Pragi. Przez 20 lat mieszkała w rodzinnej Polsce zanim wyruszyła w podróż, w której pracowała i mieszkała w kilku krajach Europy. Najpierw w Niemczech, potem przeniosła się do Szwajcarii i Włoch, by ostatecznie wylądować w Norwegii, gdzie mieszka i pracuje od ponad 20 lat. Jesy i obsłudze klienta w Norwegii, ale teraz pracuje w Teletorget jako osoba samozatrudniona, aby pomagać innym ludziom zarówno z Norwegii, Polski jak i innych krajów.

Bolesne i trudne dzieciństwo

Ela Maria miała bolesne i trudne dzieciństwo, które wpływało na nią przez wiele lat. Straciła ojca, gdy  miała zaledwie 1 rok i doświadczyła wiele bólu i cierpienia w swoim życiu. 

Wtedy zaczęłam zauważać energię i duchy, które otaczały mojego ojczyma. Od dziecka wiedziałam, że mam nadprzyrodzony dar, ale nie wiedziałam, ale nie wiedziałam, co to jest i nie mogłam z nikim o tym rozmawiać. W mojej rodzinie nie było miłości. Moja mama miała kilkoro dzieci i  w ogóle nie miała czasu ze mną rozmawiać – mówiła Ela Maria, która przeszłą szereg szkoleń z zakresu uzdrawiania.  

Ela Maria nie potrafiła odnaleźć się w życiu. Przez wiele lat próbowała się wyleczyć, przeszła wiele kursów w Norwegii, Polsce i Szwecji. Zagłębiła się zarówno w uzdrawianie Theta, jak i uzdrawianie Reiki, a także trenowała Access Bars, który jest formą pracy z energią. Ten system uzdrawiania polega na dotykaniu różnych punktów na głowie, co powinno prowadzić do puszczenia tego, co cię ogranicza i myśli, które cię powstrzymują, do czego doprowadziło jej dzieciństwo i wychowanie. Dopiero teraz, w ostatnich latach, Eli Maria czuje, że może odpuścić i cieszyć się życiem. 

Porozumiewanie się podświadomie z innymi

Kiedy się kształciłam i rozwijałam, odkryłam, że mam ,,dodatkowy” dar. Potrafię wyczuć co czują inni lub gdzie mają blokadę lub traum. Mówi, że może komunikować się z innymi mentalnie widzieć innych ludzi przez duszę. 

– Mówi, że pod wieloma względami żyłomi się dobrze, zarówno pod względem finansowym, jak i zawodowym, życie wciąż było ciężkie i bez radości. Nie mogłam znaleźć miłości mojego życia. Dlatego zdecydowałam się na podróż do brazylii i do Jana Bożego, w moich oczach największego uzdrowiciela duchowego – mówi. 

 

 

Odnalezienie radości w pracy

Kiedy Ela Maria może pracować z ludźmi, którzy zostają uzdrowieni i mają lepsze życie, daje jej to dużo radości. Ta okazja by brać udział w kursach i rozpocząć pracę jako uzdrowicielka nastąpiła po tym, jak jej córka stała się dorosła i wyprowadziła się z domu.

Dusze i duchy 

Jako dziecko widziała zarówno duchy, jak i zjawy oraz różne rodzaje energii. Odkąd była małą dziewczynką lubiła czytać książki i oglądać filmy o parapsychologii, rzeczach, których nie dało się wytłumaczyć, ale które czuła w duszy.

– Kiedy byłam mała, nie rozumiałam, co to jest, ale byłam bardzo smutna i zmagałam się z blokadami i traumami, które przekazałam z pokolenia rodziców i na poziomie genetycznym.

– Jak opisałbyś siebie jako osobę, cechy osobowe?

– Jestem ambitną osobą. Oznacza to, że mogę być zarówno introwertykiem, jak i ekstrawertykiem w zależności od sytuacji i ludzi. Poza tym jestem bardzo uczciwa, dobra w naprawianiu rzeczy i bardzo cierpliwa.

Pragnienie uzdrawiania innych 

– Co jest dla Ciebie ważne w życiu?

– Bardzo ważne było dla mnie odnalezienie swojej drogi w życiu. Moją drogą życiową jest uzdrawianie innych ludzi, a jednocześnie jeszcze większa praca nad sobą. Oznacza to, że każdego dnia pracuję z traumami, które odziedziczyłam po przodkach. Ja też dużo śnię. Kiedy mam sen, zawsze staram się dowiedzieć, co moja dusza chce mi powiedzieć. Ważne jest dla mnie to, żeby pomagać ludziom i żeby mi zaufali. Jest wiele osób, którzy nie wierzą w duchowe uzdrowienie i dlatego wielu niepotrzebnie żyje w strachu i traumie. Jest wiele ludzi, którzy dźwigają w swoim życiu ciężki bagaż, którego być może nawet nie są świadomi. To bardzo smutne, że tak wiele osób nie chce lub nie może nic z tym zrobić. Chcę, żeby wiedzieli, że można być uzdrowionym i mieć dobre życie.

Dla Ela Marii ważne jest to, by móc pomagać ludziom i żeby jej ufali. Jest wielu, którzy nie wierzą w duchowe uzdrowienie i dlatego wielu niepotrzebnie żyje w strachu i traumie, których, jak wierzy, może im pomóc się pozbyć.

 

 

Cierpliwość jest istotna

Ela Maria chciałaby, aby klienci byli trochę bardziej cierpliwi i bardziej wyrozumiali zarówno dla siebie, jak i dla niej, jeśli chodzi o uzdrawianie. Uzdrowienie wymaga czasu, a czasem trzeba zacząć uzdrawiać inne obszary swojego życia, zanim dotrzesz do źródła problemu.

– Zauważam, że ludzie nie zawsze chcą wydawać tyle pieniędzy na leczenie, ale wolą wydawać pieniądze na niepotrzebne rzeczy, które dają krótkotrwałą przyjemność. Jeśli chodzi o własne zdrowie i przyszłe szczęście, wielu osobom trudniej jest poświęcić wystarczająco dużo czasu i pieniędzy, aby wyzdrowieć. Czasami zauważam, że już po kilku minutach ludzie wpadają w złość lub reagują negatywnie, ponieważ myślą, że mogą uzyskać natychmiastowe wyleczenie. Nie działa ani z leczeniem, ani z innymi metodami. Uzdrowienie jest jak powolne obieranie cebuli. Proszę daj sobie i mnie szansę i uwierz, że jest to możliwe. Między innymi zajmuję się usuwaniem klątw i traum na poziomie duszy. Potrafię usuwać złe duchy, ciemną energię i blokady. Po wyleczeniu poczujesz się zupełnie inaczej. Kiedy uzdrawiam jedną osobę, jednocześnie uzdrawiam całą jej rodzinę i jej traumy, takie jak np. niezasłużona miłość, pieniądze, nieszczęście, uraza czy nienawiść. Pamiętaj, ważne jest, aby wybaczyć sobie i innym, aby być wolnym i móc iść dalej w życiu.

– Kim są twoi klienci?

– To głównie kobiety, może 70 proc. Często mają bardzo duże problemy i zmagają się z traumą. Często są starą duszą, a ci ze starą duszą lepiej rozumieją, dlaczego mają traumę. Potrafię pomóc w większości problemów. Ci, którzy do mnie dzwonią, nie muszą wiele mówić. Po prostu zamykam oczy i kontaktuję się z wszechświatem. Wtedy otrzymuję obrazy i czuję emocje, które odczuwa mój klient. To właśnie nazywam czytaniem w duszy. Często muszę cofnąć się w czasie i uzdrowić klienta wcieleniem w czasie. Jest to jeden z powodów, dla których wymaga to czasu, trauma może dotyczyć jednego z twoich poprzednich wcieleń i nie zawsze jest to łatwe do odkrycia. W każdym razie zajmie to trochę czasu, mówi Ela Maria, który nazywa siebie alchemikiem duchowym.

 

Możesz przeczytać więcej o Eli Marii na stronie mediumhealing.com

Zapraszam do współpracy

Elisabeth Maria Siemieniec

Terapeuta Holistyczny