You are currently viewing Duchowe zniewolenie

Duchowe zniewolenie

Miejsce, w którym mieszkasz ma ogromny wpływ na Twoje samopoczucie. Czasem możesz doświadczyć strachu, zmęczenia, bezsenności, a nawet problemów zdrowotnych bez wyraźnego powodu. Tak było w przypadku kobiety, która odczuwała zniewolenie duchowe i poprosiła mnie o pomoc.

Pozwól, że przedstawię Ci prawdziwą historię duchowego zniewolenia, które niemal doprowadziło kobietę na skraj życia i śmierci. Oto, jak odzyskała wolność.

Pewnego razu zgłosiła się do mnie kobieta, która od miesiąca mierzyła się z obecnością demona. Była wyczerpana zarówno psychicznie jak i fizycznie. Miała obrzęki nóg, nie była w stanie spać, a strach uniemożliwiał jej wychodzenie z domu. Dygotało jej całe ciało i miała ogromne trudności z oddychaniem. Dla mnie od samego początku było jasnym z czym się będę musiała zmierzyć – silny wpływ negatywnej energii oraz zniewolenie duchowe.

Jako medium dostrzegłam u kobiety wiele zniewoleń, barier a także kontraktów duchowych, które trwały od pokoleń – na płaszczyźnie historycznej, genetycznej jak i duszy. Nierzadko przyjmujemy nieświadomie takie energie, co prowadzi do duchowego zniewolenia i trudności w życiu codziennym.

Rozpoznanie problemu: gdy niewidzialne energie wpływają na Twoje życie

Po rozmowie i dogłębnej analizie okazało się, że mieszkanie w którym przebywała kryło mroczną tajemnicę. Mieścił się tam portal duchów, a cała rodzina dusz błąkających się była uwięziona w traumie niespodziewanej śmierci. Dusze nie było gotowe na odejście do światła i tkwiły w wibracjach strachu, rozterki i ucieczki co wzmagało duchowe ubezwłasnowolnienie. Kobieta praktykowała medytację, co spowodowało otworzenie czakry i aury, nieświadomie wchodząc w kontakt z duszami. Sądziła, że przybyła do niej zmarła matka, lecz tak na prawdę przejęła ich obawy, traumy i blokady. Próbowała uzyskać pomoc u księży, lekarzy i innych osób jednak bezskutecznie. Zbliżała się do granicy życia i śmierci, gdy wewnętrzny głos kazał jej szukać pomocy, aż trafiła na mnie.

Po przeprowadzeniu głębokiego oczyszczania energetycznego zarówno kobiety jak i jej mieszkania, wszystkie dusze które zbłądziły zostały uzdrowione i odesłane w bezpieczną przestrzeń. Po sesji, kobieta poczuła się swobodna, uwolniona od obaw i odzyskała wewnętrzną równowagę. Zrozumiała również, że opuchlizna nóg symbolizowała przeszkodę w podążaniu naprzód, a bezsenność była odbiciem tragicznych zdarzeń, które miały miejsce w tym domu. Wyzwolenie od duchowej niewoli pozwoliło jej w końcu odczuć wolność i spokój.

Niestety, podobnych sytuacji jest mnóstwo. Nabywamy urokliwe domy i mieszkania, nie zdając sobie sprawy jakie energie skrywają ich mury. Mogą trwać w uwięzieniu przez lata, doświadczając duchowego zniewolenia i nie rozumiejąc czemu czują się przytłoczone, bezradne i pozbawione zapału do działania.

Jeśli masz trudności ze snem, odczuwasz niepokój w swoim domu lub masz wrażenie że coś Cię krępuje, być może Twoja przestrzeń potrzebuje oczyszczenia. Nie bagatelizuj tych sygnałów – Twoja dusza i energia mają ogromne znaczenie dla jakości Twojego życia.